Czwarty dzień zawodów na igrzyskach polonijnych upłynął pod znakiem rywalizacji w narciarstwie biegowym i alpejskim. Na stoku „Laworta” zawodnicy zmierzyli się ze sobą w narciarstwie biegowym, z kolei na stoku „Gromadzyń” rozegrały się zawody w narciarstwie alpejskim. Zawodnikom sprzyjała pogoda, było mroźno i słonecznie, a atmosfera jak zwykle panowała gorąca.
W narciarstwie biegowym kobiety miały do przejechania trasę o długości 1200 metrów, z kolei mężczyźni mieli do pokonania trasę o długości 1500 metrów. Wszyscy startowali w 13 grupach wiekowych. W sumie udział w dzisiejszych zawodach wzięło 107 sportowców z 12 krajów świata: Litwy, Czech, Białorusi, Rosji, Szwecji, Ukrainy, Kazachstanu, Stanów Zjednoczonych, Austrii, Luksemburga, Niemiec i Kanady. „Na pierwszy rzut oka trasa nie wyglądała na trudną. Wydawało się, że pójdzie łatwo, ale wcale łatwo nie było. W górnej części trasa jest oblodzona, a prze to bardzo wywrotna, dlatego trzeba było bardzo uważać, żeby się nie przewrócić.” – mówił jeden z uczestników.
Arnold z Litwy zdobył pierwsze miejsce w swojej kategorii wiekowej „Rywali zostawiłem z tyłu, mój kolega, który był za mną miał 30 sekund straty do mnie. Moja technika polegała na tym, aby odpracować górkę ile miałem sił, a z górki nabrać przyspieszenia. To mój trzeci złoty medal na tych igrzyskach. Atmosfera jest bardzo miła, jestem zadowolony, że mogłem spotkać się z tymi wszystkimi ludźmi” – powiedział.
Na stoku narciarskim „Gromadzyń” rywalizowało ze sobą 32 zawodników w dwuboju alpejskim, czyli w połączonym slalomie ze slalomem gigant „Dzisiejsze warunki na stoku różnią się od wczorajszych, myślę, że są lepsze, ale to się okaże dopiero po zjeździe” – mówił przed startem zawodnik ze Stanów Zjednoczonych.
Pan Franciszek Dziechciowski z Chicago, który współorganizuje zjazdy Polonii w Kolorado mówił, że na zimowych igrzyskach polonijnych w Polsce jest już po raz kolejny. „Na Podkarpaciu jest przepięknie, bardzo mi się podoba, jestem zachwycony. Dzisiaj poszło mi dobrze. Jeszcze nie wiem jaki miałem czas, ale wynik powinien być dobry.” – mówił.
Zdobywczyni pierwszego miejsca w dwuboju alpejskim Eliska Worek przyjechała z Czech, jak mówi na zimowych igrzyskach jest po raz pierwszy, ale na Podkarpaciu już miała okazję być wcześniej. „Dzisiaj zjazd był udany, zdobyłam pierwsze miejsce, więc będzie złoto. To już trzecie moje zawody na tych igrzyskach i po raz trzeci udało mi się zdobyć złoto – to niesamowite” – mówiła podekscytowana.
Zawody w narciarstwie biegowym rozegrane zostały dziś po raz pierwszy. Jutro kolejny dzień sportowych zmagań w tej dyscyplinie. Rozgrywki w narciarstwie alpejskim rozegrano już po raz trzeci. Jutro sportowców czekają zawody retro, które odbędą się w Przemyślu. Będą mogli w nich wziąć udział także amatorzy. Zawodnicy będą ubrani w stroje „retro”, a dla trzech najbardziej efektownych i oryginalnie przebranych uczestników przewidziano wyróżnienia.
Galerię zdjęć można zobaczyć pod linkiem:
lub:
Daniel Kozik
Biuro Prasowe UMWP